Śmierdzący kotek został rzucony kotom. Trochę wywietrzał i już nie zasmrodził mi całego mieszkania – albo mój nos się przyzwyczaił i znieczulił. Koty… długo by opowiadać, ale po co, skoro można zobaczyć:
Śmierdzący kotek jest już tak wysmarowany i brudny, że ledwie widać kolor. :)
Podobne opowieści:
Related Images:


Takąż poduszeczkę dostali moi koci od Kota Doskonałego. Nie zdzierżyłam – prezent wyniosłam na ganek. I tak pozbyłam się kotów z domu na całą noc.
Nad ranem wyrzuciłam z łóżka śmierdzącego kota Wojtka, który chyba spał na ukochanej poduszeczce.
Pocieszam Cię: ona w końcu wywietrzeje :)
Identyczny efekt osiągam skrapiajac 1-2 kroplami walerianowymi stare zabawki Ogonów :) Butelka kropelek kosztuje grosze, wystarcza na lata :)