Czyściłam ręcznik z kocich kudłów. Rozłożyłam go na łóżku i jeździłam po nim rolką przylepną. Jedna strona jakoś poszła, przewróciłam go na drugą i czyszczę dalej. Cyzeluję ostatni róg, odwracam głowę… Tak. Na drugim końcu leży kot.
Podobne opowieści:
Related Images:

