Hrabia ma te śliczne mainecoonie chrapki. Kot Citroen wygląda bardzo królewsko (zwłaszcza z łapką na łapce, jak tak leży), ale aż takich chrapek nie posiada…
To prawda :)
Aż żałuję, że muszę mu ją obcinać – kiedy jest za długa, nie radzi sobie z jej myciem. Po prostu kryza jest dłuższa niż jego szyja, więc przy myciu nie da rady tak wyciągnąć pyska, żeby mu włosy wysunęły się z języka i paszczy. I tak łazi z kryzą w zębach…
Ja też go uwielbiam, jest po prostu cudny. Hrabia pełną gębą!
Hrabia ma te śliczne mainecoonie chrapki. Kot Citroen wygląda bardzo królewsko (zwłaszcza z łapką na łapce, jak tak leży), ale aż takich chrapek nie posiada…
Mnie najbardziej wzrusza jego hrabiowska kryza. Co jak co, ale nie ma nic bardziej dostojnego niż kryza ;)
To prawda :)
Aż żałuję, że muszę mu ją obcinać – kiedy jest za długa, nie radzi sobie z jej myciem. Po prostu kryza jest dłuższa niż jego szyja, więc przy myciu nie da rady tak wyciągnąć pyska, żeby mu włosy wysunęły się z języka i paszczy. I tak łazi z kryzą w zębach…
Ja tam wolę niebieskie. Ten koleś zupełnie mnie nie rusza.
Ależ pięknota…….