Koty schowały swoją szczotkę. Przeryłam wszystkie kąty, ale nie znalazłam – więc nie schowały jej w MKK – Małej Kociej Kolekcji. Najprawdopodobniej wrzuciły do KCD – Kociej Czarnej Dziury.
Kupiłam drugą.
Wieczorem zostawiłam ją na pufie, rano wstaję – nie ma. Na stole nie ma, na szafkach nie ma, na podłodze nie ma, w kocich legowiskach nie ma. Znalazłam ją dopiero następnego dnia.
Pod dywanem.
Przykuję ją łańcuchem do ściany, słowo daję.
Related Images:

